odwiedziło mój blog

czwartek, 23 sierpnia 2012

05.VII.2012 rok WSZYSTKO ZAPIĘTE NA OSTATNI GUZIK

Wczoraj w końcu dotarłam na pocztę, aby wysłać do OA brakujące dokumenty, czyli list polecający od szwagra oraz opinię z jego szkoły, dodatkowo opinię napisał też jego majster z praktyk. W opinii szkolnej trochę się zdenerwowałam, że wychowawca napisał, że mój mąż odpowiada na telefony , ale sam się nie dopytuje i nie przychodzi na zebrania. Gdy byłam na spotkaniu z wychowawcą, powiedziałam, że będę przychodzić na zebrania, nauczyciel powiedział, że nie ma takiej potrzeby, że daje sobie radę z moim szwagrem w szkole a jak będzie coś nie tak to zadzwoni a oceny możemy sobie zobaczyć na internecie na stronie szkoły. No tak mi powiedział, a w opinii takie coś, jak to nas przedstawia sceptyczny Ale jak wracałam z poczty to miałam ochotę podskakiwać, czułam się lekko, jestem taka szczęśliwa, że nasza droga do macierzyństwa coraz bliżej. Kibicujących nam przybywa, dołączyli majster szwagra z żoną

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz