odwiedziło mój blog

piątek, 22 lipca 2016

Deja vu.....czyli jak zadzwonił DRUGI TEN telefon....

Chyba za spokojnie było :) Z tyłu głowy nam siedziało to, że naszego synka mb mówiła, że jest znów w ciąży. Ale po jakimś czasie stwierdziliśmy, że chyba wymyśliła sobie to, bo tak często mb biologiczne mówią. A tu, 15 czerwca 2016roku telefon z oa z informacją o biologicznym braciszku naszego synka. Między chłopakami jest niecały rok różnicy, więc będzie w domu wesoło i pełno roboty zapewne :)

Pierwszy wspólny rok za nami :)

Dziś minął nam roczek jak mieszka z nami nasz mały żuczek. Jest spełnieniem marzeń naszych, ba, nawet jeszcze bym napisała, że aż nadto dostaliśmy od losu, bo jest radosnym, wiecznie uśmiechniętym dzieckiem :) Kochamy Go nad życie :)