odwiedziło mój blog

czwartek, 18 czerwca 2015

01.06.2015 rok pierwsze spotkanie z Synkiem.

Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, czy się tego wstydzę i mam wyrzuty sumienia? nie, bo to była ważna decyzja, na cale życie, trzeba było wszystko dokładnie przemyśleć, abyśmy my nie cierpieli a przede wszystkim dziecko.
Jak u większości dzieci, RB nieciekawa, no ale nie oszukujmy się, wiemy jakie pochodzenie mają nasze dzieci, w normalnych (nie wiem jakie tu słowo dobrać) domach nie oddają dzieci. (nasze dziecko akurat zostało odebrane matce, bo nie była w stanie się opiekować dzieckiem, bo sama sobą nie umie się zająć)
Gdy człowiek poczytał dokumenty o RB, do tego o dziecku, że ma opóźnienia psychoruchowe, to gdy zobaczyliśmy małego, teraz to wiem, na siłę doszukiwaliśmy się tych opóźnień, a to normalny zwykły niemowlak, który ma tam jakieś lekkie niedociągnięcia ruchowe, które w  domku szybko nadrobi :)
Ale z wizyty na wizytę coraz piękniej się rozwija, coraz więcej umie. Mamy za sobą 5 spotkań, dziś zawiozłam dokumenty do sądu, między innymi o urlopowanie, mam nadzieję, że sędzia będzie łaskawy i szybko podpisze wniosek, bo coraz ciężej Go tam zostawiać, mimo, że jest u cudownych ludzi. Ale to nasz Synek ukochanym wszystko ma już w domku gotowe i czekamy na Niego.
Strasznie Go już kochamy , oglądamy ciągle zdjęcia i filmiki, tak cudnie się śmieje w głos, uwielbia jak tata podrzuca Go do góry :) 
Nasz Synek najukochańszy na świecie :)

16 komentarzy:

  1. Cudowne chwile przed wami :) cieszcie się sobą. My mamy malutką od końca marca i dopiero w środę sprawa w sądzie, a przez brak informacji o urlopie narobilo się tylko pełno zamieszania :)
    W końcu się znaleźliście :) gratuluję! :) ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu to wasze oczekiwanie dobiegło końca! Uff! Bardzo się cieszę! :) I gratuluję synka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu!!! Tak badzo się cieszę!!! Piękne chwile przed Wami.. za szybkie procedury kciuki zaciśnięte !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej. Jak się cieszę. Długa droga za Wami, ale wreszcie dobiegła końca. Kochani gratuluję. Obyście jak najszybciej mogli się cieszyć soba w domu. Szybciutko nadrobicie braki. Witamina M czyni cuda. Uwierzcie.
    Uściski dla Waszej Trójeczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! :) nareszcie się znaleźliście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaaa, nareszcie! Tyle radości przed Wami!
    Uwielbiam takie wiadomości :) tyle szczęścia bije z Twojego postu :)
    Piękny czas przed Wami, za tyle czekania wyjątkowa nagroda :)
    Pozdrawiam i gratuluję synusia,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :) Jesteśmy bardzo szczęśliwi i z dnia na dzień coraz bardziej Go kochamy :) A ja zamieszka z nami to chyba Go zacałujemy na śmierć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne wiadomosci :) Wasze oczekiwanie tak szczesliwie sie zakonczylo. Cieszcie sie teraz soba :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję i ja. Zaglądałam od dawna i wreszcie takie super wieści. Gratuluję synka i życzę szybkiego zabrania szczęścia do domku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaglądam i co taka świetna wiadomość a jednak to były te magiczne dwójki.Gratuluje z całego serca (przeżyłam to) .Wiem jak się czas ciągnie jak do dziecka się tylko z wizytą jedzie życzę oby ten czas był jak najkrótszy i żebyście zabrali synka do domu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje :) Super czyta się takie pozytywne posty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję i ja! A co do miłości od pierwszego wejrzenia - wielu rodziców ado jej doświadczyło, ale równie wielu nie.Co nie przeszkadza w tym, by kochać nasze dzieci najbardziej na świecie :) Prawda? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Numer sprawie nadany, oby pospieszyli się, tak bardzo chcemy synka już zabrać do domu :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję. Nie martw się, że nie uderzyła w Ciebie odrazu miłość ja też tak miałam, ale to chyba dlatego, że jesteśmy bardzo ostrożne i bałyśmy się rozczarowania. Oby szybko w sądzie poszło, nam niestety nie udało się załatwić urlopowania, mam nadzieję że Wam się uda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Cholera - mało brakowało, a przegapiłabym tak ważny moment...
    Gratuluję z całego serca i strasznie cieszę się Waszym szczęściem !!!
    Tak długo czekaliście...niewyobrażalnie długo wręcz...
    I Wy, i Wasz Synek - zasługujecie na wszystko, co najlepsze !
    Niech Wam się świetnie wiedzie na tej Waszej nowej, wspólnej drodze :))))

    OdpowiedzUsuń