odwiedziło mój blog

środa, 6 marca 2013

Pokoik gotowy

Tak tak, sama wytapetowałam, nie to, że mąż mnie zmusił do tego hihi, ja to uwielbiam, uwielbiam wszelkie remonty. Mój kochany mąż razem z bratem, wyszpachlowali, pomalowali na biało a reszta należała do mnie. Jak przyjemnie robić zakupy dzieciowe, kupiliśmy zabawną śpiewającą świnkę, kuchnię, książki z bajkami. Nie mogę uwierzyć, że nasze marzenie się spełni, cały czas widzę na nadgarstku mój tatuaż "Never Lose Hope" (nigdy nie trać nadziei) i uśmiecham się, będziemy rodzicami :)
Pokażę efekt mojej pracy, łóżko jak widać duże, ale nie ukrywam, że byśmy chcieli maleństwo, no a jak wiadomo kupić łóżeczko to nie problem :)



6 komentarzy:

  1. Śliczny pokoik:) życzę szybkiego jak najmniejszego lokatora do pokoiku:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie!!! Uwielbiam motywy kratkowe, kolorystyka super,wszystko takie stonowane u ożywione czerwienią. Mamy szafę z tej serii co komoda.
    Życzę żeby właściciel tego pokoiku się szybko odnalazł!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pokoik. Dużo przestrzeni, stonowane kolorki. Super!

    Życzę oczywiście by jak najszybciej ożył za sprawą małych rączek i stópek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo gustowny:)
    szczęsliwe to dzieciatko co w nim zamieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Mia, tez mamy szafę z tej serii, tylko jeszcze nie złożona ;) właśnie zastanawiam się czy nie zabrać się za nią :)
    Dziękuję wszystkim za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokoik śliczny. Życzę Wam żeby trzeba było jednak kupować takie łóżeczko ze szczebelkami :D
    Podoba mi się ten pomysł z zawieszeniem nad stolikiem pojemniczków. Jak będziemy urządzać dla Lusi pokoik to podkradnę patent.

    OdpowiedzUsuń