odwiedziło mój blog

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Urodznki urodzinki, ach moje urodzinki :)

Czy przyznawać się co do skończonych latek? no czemu nie , ja tam się nie wstydzę tego pięknego wieku :P  no to stuknęło mi 34 wiosenek. Oj leci ten czas, pewnie każdy z Was  przyzna mi rację, że od 18 to czas leci jak szalony ;)  A pamiętam, jak to, jako nastolatka odliczałam do 18-stki hehe czemu wtedy tak wolną leciał ten czas, no czemu ;)
Chociaż, dzisiaj poczułam się jak dziecko w szkole, to przez słodycze, zaniosłam do pracy dla każdego żelki, oj była radość była :)
Z okazji swojego święta nawet ubrałam się w sukienkę, oj , było niewygodnie, ale tak jakoś lepiej się czułam, no wiedziałam, że ważny dzień dziś.
Szybko zleciał dzisiejszy dzień, trochę smutno, bo chyba nie każdy pamiętał o urodzinkach moich :(  a do tego mąż daleko, jak to bywa w poniedziałki, nad ranem wyruszył do swojej pracy do De i wróci jak zwykle w piątek. No niestety, musimy tak się jeszcze pomęczyć, J. chce popracować jeszcze za granicą póki dziecka nie ma, nazbierać kaski, bo jak będzie  dziecko chce być wtedy razem z nami codziennie.

A, najważniejsze, 7 grudnia minęło nam 10 miesięcy oczekiwania na TEN telefon, dzisiaj mój tato, pytał się kiedy ten wnuczek czy wnuczka będzie, bo on nie może się doczekać.  Nam też ciężko się czeka, staramy się być cierpliwi, ale czasami łezka w oku się zakręci, a jeszcze zbliża się taki wyjątkowy rodzinny czas, Boże Narodzenie.
Zdajemy sobie sprawę, że na dziecko, zwłaszcza zdrowe trzeba jeszcze poczekać, zwłaszcza, jak ostatnio obniżyliśmy wiek dziecka do 1,5 roczku.
Ostatnio , jak tak  z J. sobie rozmawialiśmy, skoro obniżyliśmy wiek, a panie w oa i tak szukają dla nas niemowlaka, to nasze dziecko będzie miało na imię albo Michalina albo Iwo, tak tak , zależy to od płci hihi  drugimi imionami będą pierwsze imiona dzieci.

5 komentarzy:

  1. Sto lat, sto lat!!!!
    I oby TEN telefon zadzwonił już wkrótce!!!
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Najlepszego :)) Szybkiego telefonu wiem co czujesz bo my też czekaliśmy dość długo na Ten telefon ale jak już zadzwonił to nam czas oczekiwania wynagrodził 6-tygodniową zdrowiutką córeczką :) a co do imienia to zrobiliśmy tak samo ja wy zrobicie bo mi się marzyła córeczka Zuzanna i tak mam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za życzenia :) a Zuzię to mam siostrzenicę łobuzicę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj dokładnie Zuzie to małe łobuzice moja również czasami się śmieję do męża że gdybym wiedziała że Zuzie takie są zastanowiłabym się hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego ! Dużo zdrowia, miłości i cierpliwości w oczekiwaniu - niech telefon rozdzwoni się jak najprędzej :)

    OdpowiedzUsuń