piątek, 22 lipca 2016
Deja vu.....czyli jak zadzwonił DRUGI TEN telefon....
Chyba za spokojnie było :) Z tyłu głowy nam siedziało to, że naszego synka mb mówiła, że jest znów w ciąży. Ale po jakimś czasie stwierdziliśmy, że chyba wymyśliła sobie to, bo tak często mb biologiczne mówią. A tu, 15 czerwca 2016roku telefon z oa z informacją o biologicznym braciszku naszego synka. Między chłopakami jest niecały rok różnicy, więc będzie w domu wesoło i pełno roboty zapewne :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej. Niesamowite. Tak długo czekaliście na Synka, a tu kolejny telefon. Gratuluję Kochani. Cieszę się z Wami.
OdpowiedzUsuńsuper i gratulacje z okazji powiększenia się rodziny :) (tym sympatyczniejsza ta informacja, że telefon dostaliście w moje urodziny :) )
OdpowiedzUsuńAle nowina! Super nowina! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńWow :) Super! Lepiej byc nie moglo.
OdpowiedzUsuńO matkoooo ! Gratulacje przeogromne ! Tyle czekania na pierwszego Synka za Wami (doskonale pamiętam, jak to się tutaj nam wszystkim dłużyło i jak wszyscy byliśmy oburzeni, że tak trwa i trwa) - a tu taka niespodzianka ! Super ! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, synek w domku od tygodnia :)
OdpowiedzUsuń